Są potrawy których na próżno szukać wśród przepisów świątecznych. Może dzięki temu narasta wokół nich wiele mitów. Jeden z nich obalamy właśnie teraz. Facet na zdjęciu poniżej nigdy nie jadł siemieniotki.
Ta tradycyjna śląska potrawa z konopii jest niesłusznie uważana za jamajską.
Oryginalny przepis można znaleźć na republikasilesia.com klikając na zakładkę
WARZYMY
PO S’LOONSKU
SILESIAN COOKING
Tu podajemy jedynie skrócony, amatorski przepis:
Opłukać konopie (30 dag) gorącą wodą, a następnie odcedzić i zalać dwoma litrami przegotowanej wody i gotować, aż ziarna zaczną pękać. Odcedzić nasiona, nie wylewać wywaru!
Płasko zakończonym tłuczkiem drewnianym należy wyciskać z nasion mleczko. Przelewać mleczko do osobnego garnka, a do nasion dolewać gorącej wody i dalej wyciskać.
Następnie mleczko, wywar i litr mleka wlać do garnka. Dodać nzawiesinę z 3 łyżek mąki, 2 łyżki cukru, łyżkę soli i gotować ostrożnie, żeby się nie przypaliło. Cały czas mieszać. Słuchać kolęd, a nie „Legalize It” Tosha.
Podziękowania dla ewy9717, siostryheli i jaborygyna.
Dodaj komentarz